Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 23 grudnia
Imieniny: Jana, Wiktorii
Czytających: 16191
Zalogowanych: 86
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Antypolskie dzieło radzieckiej propagandy

Środa, 3 listopada 2010, 7:20
Aktualizacja: Czwartek, 4 listopada 2010, 7:33
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Antypolskie dzieło radzieckiej propagandy
Fot. TEJO
Po raz pierwszy w Jeleniej Górze, a kto wie, czy nie w Polsce, w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Klaps” pokazano wczoraj oficjalnie projekcję najbardziej antypolskiego filmu, nakręconego za wschodnią granicą: „dokumentu” Ołeksandra Dowżenki zatytułowanego „Oswobodzenie”.

Seans rozpoczął gospodarz DKF Waldemar Wilk, który rozwinął refleksję o dokumencie filmowym jako nośniku prawdy. – Moim zdaniem każdy rodzaj kina kłamie – powiedział W. Wilk – choć niektóre prawdę przemycają. W przypadku dokumentu jest to szczególne, gdyż kino dokumentalne ma nijako wpisane w swoje przesłanie pokazywanie rzeczywistości takiej, jaka ona jest. A wiadomo, że sama kamera już nie pokaże obrazu obiektywnie, bo obiektyw ma ograniczony kąt widzenia.

Waldemar Wilk nawiązał do początków kina i obrazów „dokumentalnych” nakręconych przez braci Lumieres, czyli „Wjazd pociągu na stację Ciotat” oraz „Wyjście robotnic z fabryki braci Lumieres w Lyonie”. Okazało się, że te krótkie obrazy nakręcone bez montażu kamerą statyczną mogły być reżyserowane. Pokazały to ujęcia pewnego polskiego twórcy, który zmontował migawkę braci Lumieres „wkleiwszy” ją w szerszy plan ukazujący, że wszystko dzieje się w atelier, a bohaterowie filmu to nie robotnicy, ale statyści.

W sposób szczególnie perfidny wykorzystywano (i wykorzystuje się nadal) tzw. dokument filmowy w propagandzie. Obraz, którego projekcja zgromadziła wczoraj sporo widzów w sali konferencyjnej Książnicy Karkonoskiej, jest tego szczególnym dowodem. Film „Oswobodzenie” nakręcony Ołeksandra Dowżenkę, twórcę poetyckich filmów o tematyce rewolucyjnej, a także ukraińskiego nacjonalistę, to zlepek rozmaitych scen, które – poprzez odpowiedni komentarz – przedstawiają międzywojenną Polskę jak w najgorszym kontekście, nad którym świetliście błyszczy doskonały Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich.

Film powstał w 1940 roku jako ilustracja skutków agresji Armii Czerwonej na ziemie Rzeczpospolitej, która miała miejsce 17 września 1939 roku dzięki paktowi Ribbentrop – Mołotow. Oczywiście – w filmie o agresji, ani o Niemcach, ani o toczącej się wojnie nie ma mowy. Całość jest apoteozą wdzięczności, jaką mieli odczuwać w stosunku do krasnoarmiejców i całego systemu mieszkańcy Zachodniej Ukrainy i części Białorusi wyzwoleni spod polskiego jarzma. Wszystko co polskie, jest tu zmieszane z błotem, a wiwatujący na zdjęciach rozentuzjazmowany i radosny tłum pod niebiosa chwali Stalina i władzę radziecką.

Film warto obejrzeć nie dla jego wartości artystycznych, raczej mizernych zresztą, ale ku przestrodze. Analiza poszczególnych ujęć i montażu pokazuje, jak można manipulować obrazem opatrzywszy go dodatkowo odpowiednim komentarzem.

Dzieło Dowżenki jest przy tym - zwłaszcza w drugiej części – przeraźliwie nudne, w odróżnieniu od filmów Leni Rieffenstahl, mistrzyni propagandy w dokumencie, tyle że działającej pod szyldem totalitaryzmu nazistowskiego, które bywały nieco mniej nużące i znacznie lepiej nakręcone pod względem technicznym. U Dowżenki naiwnym kłamstwem zieje niemal z każdego kadru: jeśli nie kłamstwem sytuacyjnym, to historycznym. O terrorze i czystkach epoki stalinowskiej wiadomo dziś powszechnie.

– Zdobyłem kopię tego filmu dzięki moim przyjaciołom z Moskwy – mówił Waldemar Wilk. – Oglądałem go już 20 lat temu na zamkniętym pokazie, bo obraz ten nigdy u nas nie trafił do rozpowszechniania. Kiedy obejrzałem go po raz drugi niedawno temu, odczułem, że pierwszą projekcję odebrałem wyjątkowo łagodnie – dodał.

Sonda

Czy uczestniczysz w niedzielnych mszach świętych?

Oddanych
głosów
428
Tak
18%
Tak i zawsze przyjmuję komunię św.
6%
Tak, ale regularnie nie przyjmuję komunii św.
7%
Nie
69%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Psychologia osób, które nie publikują swoich zdjęć w mediach społecznościowych
 
Rozmowy Jelonki
Karkonosze delikatnie – koronkarstwo
 
Kultura
Życzenia z Muzeum Karkonoskiego
 
Aktualności
Życzenia od Prezydenta Jeleniej Góry
 
Kilometry
Kto rządzi na rondzie? Krótka opowieść o pierwszeństwie
 
Aktualności
Życzenia od senatora
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group