Niedoszły kościół przy ul. Morcinka w Jeleniej Górze będzie rozebrany a w jego miejscu mają powstać budynki z mieszkaniami! Aż 6 bloków i w sumie 130 mieszkań.
- Gdzie to się pomieści? - pytają mieszkańcy ulic Morcinka i Wyczółkowskiego.
Na razie trwają czynności administracyjne i wydawane są odpowiednie dokumenty np. ustalenie warunków zabudowy. Same nowe budynki będą mogły mieć garaże podziemne oraz lokale usługowe na parterze. Pomiędzy budynkami planowany jest plac zabaw.
Choć jeszcze żadne pozwolenia lub inne dokumenty w tej sprawie nie zostały wydane to wygląda na to, że w miejscu niedoszłego kościoła powstaną budynki 5-piętrowe o wysokości między 14 a 18 metrów. Podobnie jak kościół powstałyby pośród zieleni.
- Budynki będą większe i wyższe od wszystkich okolicznych domów. Mogą też niektóre zacienić - słyszymy od jednego z mieszkańców ulicy Morcinka.
Postawiene aż 6 budynków będzie również wymagało wycięcia wielu drzew na tym terenie, który obecnie jest ładnym, zielonym parkiem.
Problemem będzie również dawny cmentarz ewangelicki. Ze starych map wynika, że zajmował on spory teren, a szczątki mogą zostać wykopane podczas prac ziemnych przy nowych budynkach.
Nie wiadomo również jak rozwiązany zostanie problem kanalizacji w regionie, gdyż podczas większych opadów okoliczne piwnice są podtapiane.
Nikt nie wie dlaczego prace stanęły
Historia budowy kościoła przy Morcinka sięga 25 lat wstecz. Ówczesny proboszcz starał się bardzo i budowa szła szybko. Wizja i makieta robiły wrażenie. Byłby to jeden z ładniejszych kościołów nie tylko w Jeleniej Górze, ale i całym powiecie.
Parafianie chętnie pomagali, ale niestety po kilku latach "coś się zacięło". Prace ukończono w 60-70 % i... roboty stanęły. W międzyczasie powstała kaplica, w której odprawiano msze i odbywały się inne uroczystości religijne. Jedna z nich na filmie (autor filmu: Rafał Berezowski):
Kaplica miała być tymczasowa, jednak sprawnie funkcjonuje nadal, co potwierdzają parafianie.
- Nikt dokładnie nie wie, dlaczego budowa stanęła w miejscu. Pewnie przez brak pieniędzy i kłopoty organizacyjne - słyszymy.
O "budowie" kościoła przy Morcinka pisaliśmy wielokrotnie. Ostatni raz TUTAJ.
Zaczęli, nie skończyli
Okazuje się, że nie tylko w Jeleniej Górze zaczęto budowę kościoła i jej nie zakończono.
Niedokończone lub zapomniane kościoły na Dolnym Śląsku:
1. Kościół św. Anny w Pełcznicy (dzisiaj Świebodzice)
Ruiny średniowiecznej świątyni niszczeją w otoczeniu roślinności i działania warunków atmosferycznych. Mimo zaleceń konserwatora z 2018 roku, gmina nie podjęła skutecznych działań ratunkowych, przez co mury są w coraz gorszym stanie.
2. Niedokończony kościół św. Anny (w okolicach Ślęży/Świebodzic)
Wnętrze kościoła pokazuje wyraźne ślady planowanego, ale nieskończonego rozbudowania – zachowane zostały uskoki ścian i filarów dla przyszłych sklepień, które ostatecznie nie zostały wzniesione.
3. Kościół pw. św. Michała Archanioła w Okrzeszynie
Choć nie niedokończony w tradycyjnym sensie, kościół z XVI wieku stracił charakter sakralny i został wystawiony na sprzedaż za 800 tys. zł jako obiekt komercyjny (sala bankietowa, koncertowa). To ciekawy przykład transformacji funkcji zabytkowej świątyni.
Dach zrobili, na środek zabrakło pieniędzy
Dobrym przykładem nieukończonych budów są duże kościoły okresu PRL – np. w Gdańsku, czy Katowicach. Duże świątynie lata temu ruszyły z budową, ale z powodu ograniczonych pieniędzy, w wielu przypadkach inwestycje uległy spowolnieniu lub zatrzymaniu.
Ponadto są też inne przykłady, nie tak odległe czasowo:
1. Kościół pw. św. Jana Pawła II w Krakowie-Ruczaju
Budowa rozpoczęła się w grudniu 2018 r. Wzniesiono konstrukcję główną, ocieplono i pokryto dachy, zamontowano okna i drzwi zewnętrzne – lecz brakuje jeszcze drzwi głównych i wejściowych. Wnętrze nie jest ukończone.
2. Kościół salezjański w Szczecinie
Budowa trwa już ponad 25 lat. Dach jest ukończony wraz z oknami i masywnym krzyżem, ale wnętrze nie i dalsze prace nadal trwają.
3. Kościół w Mierzynie (Szczecin) pw. Matki Boskiej z Lourdes
Budowa trwa około 10 lat i osiągnęła etap zamontowania okien i sklepienia, jednak całość nie została dokończona.
4. Niedokończona rozbudowa cerkwi prawosławnej w Chełmie (kościół św. Jana Ewangelisty)
W 1938 r. rozpoczęto budowę nowych fundamentów, ale II wojna światowa przerwała prace. Po wojnie próby kontynuacji nie powiodły się. Miejsce jest dziś konserwowane, lecz powiększenie nie doszło do skutku.
