Skromna uroczystość przekazania pokaźnej kolekcji czarno-białych zdjęć miała miejsce w salce edukacyjnej na parterze repliki kamienicy von Buchsów na dziedzińcu Muzeum Karkonoskiego. Przybyli – poza wspomnianymi – Janusz Nagórny, doradca prezydenta miasta, oraz Jarosław Gromadzki, dyrektor Jeleniogórskiego Centrum Kultury, organizatora Biennale Fotografii Górskiej.
Ewa Andrzejewska nie kryła radości, że zdjęcia znajdą się wśród muzealnych eksponatów. To bardzo cenny zbiór, którego wartość z roku na rok rośnie. Fotografie przedstawiają głównie Karkonosze w różnych latach, widziane rozmaicie. Są nie tylko dziełem sztuki, lecz także cennym dokumentem. Wiele sfotografowanych przez uczestników 16 plenerów (organizowanych od 1992 roku) krajobrazów wygląda dziś zupełnie inaczej. – W muzeum te zdjęcia na pewno będą przechowywane w odpowiednich warunkach – podkreślili darczyńcy.
– Poprzez przekazanie do muzeum zdjęcia te, wykonane nie tylko przez fotografików lokalnych, lecz także przez rozmaitych gości z całej Polski, trafią do zbiorów dziedzictwa narodowego – podkreślił Wojciech Zawadzki. – W epoce fotografii cyfrowej te zdjęcia różnią się od innych zasadniczo: nigdy nie miały nic do czynienia z komputerem – dodał.
Gabriela Zawiła podziękowała za tak cenny dar i zapewniła, że muzeum dołoży troski, aby go należycie przechować i wyeksponować. Będzie to jednak możliwe dopiero po rozbudowie Muzeum Karkonoskiego. Kolekcja zdjęć z Karkonoszy będzie najpewniej stanowiła ekspozycję stałą. Nie wspomniano, czy MK planuje ich wcześniejszy pokaz dla publiczności. Pewne jest jedynie, że jesienią odbędzie się kolejna ekspozycja pokonkursowa kolejnego Biennale Fotografiki Górskiej. Muzeum Karkonoskie zapowiedziało też włączenie się do organizacji pleneru fotograficznego.
Janusz Nagórny, który przez lata był dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Kultury i Regionalnego Centrum Kultury, zaznaczył, że dopiero teraz widać, jak bardzo pomógł zapis w regulaminie imprezy. – Napisano tam, że zdjęcia przechodzą na własność organizatora. To uregulowało kwestię praw autorskich. Gdyby takiego zapisu nie było, kolekcja rozproszyłaby się – dodał J. Nagórny, podkreślając, że wzbogacenie zbiorów MK o zdjęcia nobilituje fotografię jako dzieło sztuki.
- Mamy już zbiory zdjęć sprzed 1945 roku. To bardzo cenne uzupełnienie. Być może ta kolekcja posłuży nam także w celach edukacyjnych w nauczaniu młodych ludzi estetyki fotografowania – dodała Gabriela Zawiła. Zebrani rozmawiali także o jeleniogórskiej szkole fotografowania jako wyróżniku zdjęć grupy artystów stąd na tle innych prac.
