Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 31 grudnia
Imieniny: Sylwestra, Mariusza
Czytających: 14475
Zalogowanych: 21
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Novy Bor: Czeska przygoda kolarzy MKS–u 11

Środa, 24 kwietnia 2013, 12:23
Aktualizacja: 12:24
Autor: MDvR
W niedzielę, 21 kwietnia kolarze MKS–u 11 wystartowali w czeskiej miejscowości Novy Bor, niedaleko Liberca. Maraton zaliczany do cyklu Amulet Haven Series zgromadził na starcie ponad 100 kolarzy. Frekwencja, biorąc pod uwagę polskie cykle maratonów może i nie nadzwyczajna, ale poziom i kultura rywalizacji była na bardzo wysokim poziomie.

Nasza drużyna w składzie: Bartosz Moskwa, Krzysztof Baran, Michał Grynienko, Rafał Boroński, Sebastian Wolny punktualnie o godzinie 12:00 ustawiła się na starcie. Do przejechania były 42 kilometry po bardzo zróżnicowanej trasie. Początkowe stosunkowo płaskie odcinki mocno rozciągnęły peleton i uformowały kilka grup. Mocne tempo nadawali gospodarze Jan Matousek i Tomas Bartak, którzy znacząco odstawili pozostałych zawodników i między sobą rozegrali walkę o złoty medal. 3. miejsce również dla kolarza z Czech. Najwyżej sklasyfikowany z Polaków (5. miejsce) był Bartosz Moskwa, który przed samą metą pomylił trasę i ostatecznie przegrał walkę na finiszu o 1 sekundę. Niestety pozostali nasi zawodnicy mieli pecha! Najpierw Krzysztof Baran tuż po starcie miał defekt, co zmusiło go do powrotu na linię startu i naprawy roweru (ostatecznie 17. pozycja). Michał Grynienko na ok. 3 kilometrze przeciął oponę, co również zmusiło go do przed wczesnego zejścia z trasy. Sebastian Wolny dwa razy zgubił trasę, ale ostatecznie uplasował się tuż za Bartkiem na miejscu 6. Rafał Boroński był piętnasty.

- Wrażenia po wyścigu bardzo pozytywne. Trasa rewelacyjna, interwałowa z kilkoma sztywnymi podjazdami. Nie obyło się, co prawda bez wpadek organizacyjnych typu bardzo słabe oznakowanie trasy, ale mimo wszystko wyścig godny polecenia. Już w najbliższy weekend ścigamy się na naszym podwórku, dosłownie, bowiem w Podgórzynie na czasówce i kryterium, tym razem na szosie. Do zobaczenia – mówi Małgorzata Włostowska.

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
515
Tak
80%
Nie
20%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Polska Paradoksów A.D. 2026
Rozmowy Jelonki
Zwierzęta boją się huku petard 100 razy bardziej niż człowiek
 
Aktualności
Koniec stacji PKP w Mikułowej
 
Karkonosze
Ratownicy wchodzili na Śnieżkę po pijanego!
 
Kilometry
Spaliło się pół ciężarówki
 
Kilometry
Pociągi wrócą do Bolkowa
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group