Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 31 grudnia
Imieniny: Sylwestra, Mariusza
Czytających: 14596
Zalogowanych: 90
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Nie wzywaj policji nadaremno

Piątek, 16 października 2009, 13:00
Aktualizacja: 13:01
Autor: TEJO
Nie dość, że prowadził po pijanemu auto, to jeszcze bezpodstawnie poprosił policjantów o interwencję. Wpadł, kiedy pijany jechał sprawdzić, czy stróże prawa zareagowali na jego sygnał.

Mowa o 42-latku, który upił się i koniecznie chciał sprawdzić szybkość reagowania stróżów prawa. Zadzwonił na policję w nocy z 15 na 16 października mówiąc, że brygadzista w jednej z jeleniogórskich firm jest nietrzeźwy.
Policjanci jadąc na to zgłoszenie, zauważyli samochód marki Renault Clio, którego sposób jazdy wskazywał, że kierujący może być pod wpływem alkoholu – mówi podinsp. Edyta Bagrowska z policji.

Mundurowi zatrzymali „podejrzanego” kierowcę do kontroli. W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od mężczyzny wyraźny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało blisko 1,5 promila.
Wkrótce okazało się, że to właśnie ten mężczyzna powiadomił policję o nietrzeźwym brygadziście i jechał sprawdzić szybkość reakcji stróżów prawa. Co dla zgłaszającego gorsze, brygadzista był trzeźwiutki, a sam 42-latek okazał się pracownikiem firmy, który chciał zrobić „dowcip” koledze, a w pracy nie pokazywał się od dwóch dni.

Ponadto policjanci ustalili również, że 42-latek tej samej nocy kilka razy wzywał policję na różnego rodzaju niepotwierdzone interwencje. Później tłumaczył się, że badał czas reakcji policji na zgłoszenie. – Swoim bezmyślnym działaniem blokował numer alarmowy policji oraz utrudniał pracę opóźniając czas reakcji funkcjonariuszy na rzeczywiste wykroczenia czy przestępstwa – mówi podinsp. E. Bagrowska.

Jeleniogórzanin trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz za bezpodstawne wzywanie policji. Grozić mu kara pozbawienia wolności nawet do dwóch lat. Na jak długo kierujący straci prawo jazdy, zadecyduje sąd.

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
546
Tak
81%
Nie
19%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Nigdy nie rób i nie spożywaj tych rzeczy
Rozmowy Jelonki
Zwierzęta boją się huku petard 100 razy bardziej niż człowiek
 
Aktualności
Wieża Książęca znów zachwyca
 
Aktualności
Koniec stacji PKP w Mikułowej
 
Karkonosze
Ratownicy wchodzili na Śnieżkę po pijanego!
 
Kilometry
Spaliło się pół ciężarówki
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group