Mocne cięcia wydatków w odpowiedzi na rosnące ceny energii elektrycznej dla samorządów, zapowiadają władze Wrocławia.
Według szacunków, skala podwyżek cen prądu dla gmin ma być wielkim obciążeniem dla ich budżetów. Łączne wyższe wydatki magistratów na zakup energii elektryczne, mogą sięgnąć w przyszłym roku nawet 30 miliardów złotych. To jest mniej więcej połowa tego, co samorządy wydają na wszystkie szpitale. Sytuacja tych ostatnich jest tym bardziej dramatyczna, że będą one zobowiązane do podwyżki wynagrodzeń dla pracowników.
Samorządy z jednej strony, apelują do rządu o przyjęcie rozwiązań, które uchronią podmioty realizujące zadania publiczne przed gigantycznymi podwyżkami cen za energię elektryczną. Z drugiej szykują się do poważnego ograniczania wydatków. We Wrocławiu w obiektach miejskich, temperatura ma nie przekraczać 19 st. C, dodatkowo obniżona będzie także temperatura wody w kranach. Stolica Dolnego Śląska rezygnuje z organizacji zabawy sylwestrowej, festiwalu Europa na Widelcu oraz maratonu. Poza Rynkiem nie będzie też iluminacji świątecznych. Oświetlenie mostów będzie skrócone, natomiast od godziny 22 stopniowo wyłączane. Miasto przymierza się do wyłączania lamp ulicznych tam, gdzie nie będzie to zagrażało bezpieczeństwu mieszkańców.
Jak informuje Cezary Wiklik, rzecznik Urzędu Miasta w Jeleniej Górze - skala ewentualnych cieć w mieście nie jest jeszcze określona.
Jelenia Góra oraz inne samorządy już w tej chwili żyją bardzo oszczędnie – mówi Cezary Wiklik. - Państwo w ostatnich latach poprzez korekty przepisów odebrało Jeleniej Górze dochody własne w wysokości około 80 milionów złotych. Szczegółowe rozwiązania w kwestii koniecznych oszczędności będą ustalane po rozstrzygnięciu przetargów na dostarczenie energii elektrycznej oraz gazu. Otwarcie ofert planowane jest na początku października. Wiemy, że niektóre rzeczy trzeba będzie ograniczyć, jednak skala tych ograniczeń nie jest jeszcze znana.
