Nowa galeria handlowo - usługowa o powierzchni całkowitej 10 tys. m 2 i powierzchni handlowo usługowej 6280 m 2, ma powstać w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy. Obiekt o nietypowej bryle połączonej z elementów „ultranowoczesnych” i starego miasta, będzie miał pięć kondygnacji.
Inwestorzy stawiają w nim na zróżnicowaną działalność, w tym m.in. spożywczą, odzieżową i gastronomiczną i usługową . Przedsiębiorcy nie chcą jednak zdradzać szczegółów negocjacji z najemcami. Mówią tylko o pozytywnie zakończonych rozmowach z PoloMarketem z branży spożywczej, który w Jeleniej Górze ma otworzyć swój sklep na powierzchni 1600 m2.
Poza działalnością handlowo – usługową, właściciele mają nadzieję na przeniesienie w to miejscu części imprez z jeleniogórskiego rynku. Przedsiębiorcy zapowiadają też niespodziankę dla mieszkańców już podczas otwarcia.
– Mamy nadzieję, że w tym pięknym miejscu koło naszego parkingu powstanie coś w rodzaju alternatywnego, nowego centrum miasta dla Jeleniej Góry. Czy obawiamy się konkurencji? Nie. Uważam, że im konkurencja jest większa, tym lepiej. To automatycznie pociąga za sobą wyższą jakość usług i handlu – powiedział Zbigniew Kamiński, pełnomocnik ds. wdrożeń realizacji i komercjalizacji inwestycji spółki Ariadne ze Szczecina.
Klientom ma służyć wybudowany kilka lat temu parking wielopoziomowy przy ul. Pijarskiej, który w międzyczasie zostanie odnowiony. Dojechać lub dojść do nowej galerii będzie można z dwóch stron: od centrum miasta, jak i ul. Pijarskiej.
– W tym miejscu od lat zaniedbanym, a położonym w śródmiejskiej części miasta, powstanie piękna galeria. Warto podkreślić, że diametralnie zmienia się cały ten rejon miasta. Nieopodal trwa bowiem rewitalizacja kanału Młynówka. Przestrzeń śródmiejska zupełnie zmienia więc swoje oblicze – zauważył Marek Obrębalski, prezydent Jeleniej Góry.
Do końca roku inwestorzy planują położyć płytę fundamentową oraz wyjść z pracami nad ziemię. Jak mówi Dariusz Maruszczak, kierownik robót z firmy ErBud, nad budową Galerii Centrum, będzie pracowało 100 - 140 pracowników.
Firma Er Bud ma wielkie doświadczenie w budowaniu takich obiektów i roboty są tak rozplanowywane by wykorzystać również okres zimowy.
Przeprowadziliśmy badania geologiczne, teren jest bardzo korzystny do budowania takiego obiektu, nie ma pod nim sieci energetycznych czy telekomunikacyjnych. Obecne fundamenty po byłych obiektach będą pod kontrolą archeologa. Są jedynie sieci wodno - kanalizacyjne, które będą rozebrane i położone od nowa. Teren przez cały okres prac będzie też pod nadzorem konserwatora – mówi Dariusz Maruszczak.
