Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 30 grudnia
Imieniny: Eugeniusza, Marcelego
Czytających: 15867
Zalogowanych: 110
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Czechy: Udane rajdowe zakończenie sezonu

Środa, 7 października 2009, 10:01
Aktualizacja: Czwartek, 8 października 2009, 13:13
Autor: ahawer
Czechy: Udane rajdowe zakończenie sezonu
Fot. archiwum prywatne
W dniach 3–4 października została rozegrana kolejna eliminacja Volneho Poharu, " XIII Rallye Svetla ". Zawody odbyły się w miejscowości Světlé nad Sázavou około 30 km na południe od Pardubic. 12 odcinków specjalnych o łącznej długości 114km spowodowały, że na liście startowej pojawiły się nazwiska pierwszoligowych zawodników czeskich.

Nie zabrakło tez akcentu polskiego i tak nasz kraj reprezentowały dwie załogi: Robert Szulczyński/Adam Jaros i Tomasz Ważyński/Marcin Martyński, startujący w klasie A3. Niestety załoga Ważyński/Martyński, odpadła po pierwszym dniu rajdu z powodu awarii silnika.

Bardzo szczęśliwie zakończył się dla nas ten sezon, ponieważ w ostatnim rajdzie zajęliśmy 2 miejsce w swojej klasie i 6 w klasyfikacji generalnej co dało nam na koniec sezonu 3 miejsce w klasie A3. Pierwsze miejsce przegraliśmy o kilka sekund i to w dodatku po własnym błędzie, ponieważ „przestrzeliliśmy” jedno ze skrzyżowań ale satysfakcja jest o tyle większa, że na nieznanych trasach udało nawiązać się walkę z czołówką, która ściga się po tych odcinkach od 2006r i większość zna je jak własną kieszeń. – opowiedział Jelonce Robert Szulczyński.

Walka trwała do ostatniego odcinka, przez cały rajd różnice między pierwszą piątką w klasie A3 były minimalne i co odcinek trwała zamiana między miejscami. Dodatkową niespodzianką było to, że kilka odcinków udało się naszej załodze wygrać z mocniejszymi lancerami evo9. Wszystko przebiegło bez większych przygód poza pękniętym kolektorem wydechowym na dwóch ostatnich odcinkach, jednak nasi rywale mieli mniej szczęścia, ponieważ z rajdu odpadła ponad połowa załóg.

Podsumowując był to dla załogi Robert Szulczyński/Adam Jaro bardzo udany sezon, pomimo małej ilości startów - na więcej nie pozwoliły finanse. Miejmy nadzieję, że na przyszły rok uda uzbierać się większy budżet, który pozwoli wystartować polskim ekipom w dłuższym i jeszcze bardziej wymagającym cyklu, jakim jest Rally Cup odbywający się również w Czechach.

Robert pragnie podziękować przede wszystkim swojemu ojcu za pomoc w przygotowaniach i serwis, pilotowi Adamowi Jarosowi za świetnie wykonaną robotę na „prawym” i pomoc w startach oraz sponsorom, bez których jego starty nie byłyby możliwe: Pizza Bar Diavolo, Muzeum Ziemi Juna Minerals, Hotel Diament oraz stacje paliw Muller oraz wszystkim, którzy w jakimkolwiek stopniu przyczynili się do tego sukcesu.

Dla fanów rajdów przygotowaliśmy do obejrzenia filmik:

Sonda

Czy popierasz używanie petard i fajerwerków w Sylwestra?

Oddanych
głosów
520
Tak
24%
Nie
76%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Polska Paradoksów A.D. 2026
Rozmowy Jelonki
Zwierzęta boją się huku petard 100 razy bardziej niż człowiek
 
Aktualności
Koniec stacji PKP w Mikułowej
 
Karkonosze
Ratownicy wchodzili na Śnieżkę po pijanego!
 
Kilometry
Spaliło się pół ciężarówki
 
Kilometry
Pociągi wrócą do Bolkowa
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group