Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 25 grudnia
Imieniny: Anastazji, Eugenii
Czytających: 11699
Zalogowanych: 67
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Wystawa braci Osipików

Czwartek, 21 listopada 2019, 13:08
Aktualizacja: Poniedziałek, 25 listopada 2019, 11:36
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Wystawa braci Osipików
Fot. Przemek Kaczałko
Bolesław i Mieczysław Osipikowie przekazali kolejne dokumentacje swoich podróży do Archiwum Państwowego w Jeleniej Górze. Z tej okazji odbyła się pożegnalna wystawa w Hotelu Europa, na której można było zobaczyć liczne pamiątki związane z promowaniem stolicy Karkonoszy przez znanych bliźniaków.

Bracia Osipikowie przemierzyli w sumie ponad 500 tysięcy kilometrów i każdy wyjazd starali się dokładnie dokumentować. W ten sposób powstało wiele dzienników (część już wcześniej przekazali do Archiwum Państwowego), jest też mnóstwo zdjęć i pamiątek.

Dzieci nie chcą naszych materiałów, to przekazujemy je Ivo Łaborewiczowi z Archiwum Państwowego. Pokazujemy tu najważniejsze wydarzenia od szkoły podstawowej w 1976 roku. Na motorowerze przemierzyliśmy Związek Radziecki, Węgry, Czechosłowację, Rumunię, Niemcy i Polskę, a następnie przerzuciliśmy się na rowery - wspominał Bolesław Osipik, który ze względów zdrowotnych swojego bliźniaka przejechał znacznie więcej kilometrów od brata, ale przy każdej okazji wspólnie promowali Jelenią Górę, chociażby na licznych zlotach bliźniaków w kraju i za granicą.
Do 2018 roku przejechałem 338 tysięcy kilometrów, zaliczyłem całą Polskę wzdłuż i wszerz, a także Czechy, Niemcy, Belgię, Holandię, Austrię, Słowację, Grecję, Ukrainę. Dzięki tym wyjazdom nawiązaliśmy wiele znajomości i przyjaźnie - opowiadał B. Osipik, który tuż przed 70. urodzinami kończy dalekie wyprawy, ale jak zapowiada, podczas wyjazdów wraz z bratem będą wypożyczać jednoślady na miejscu i z pewnością jeszcze pojeżdżą.

Kierownik jeleniogórskiego oddziału Archiwum Państwowego zaznacza, że tego typu zbiorów brakuje.

Chodzi o ludzi i całą otoczkę - oni pokazują pewien tryb życia. Na zdjęciach są widoczne sytuacje i miejsca, które obecnie wyglądają inaczej lub w ogóle ich nie ma. Dostaliśmy już kilka lat temu dzienniki podróży od Pana Bolesława - mówił Ivo Łaborewicz. - W państwowych archiwach brakuje dokumentacji osobistych - mamy akta urzędowe instytucji, urzędów, zakładów pracy, a nie ma opowieści o ludziach - zaznaczył kierownik Archiwum, który wierzy, że tego typu zbiory będą stanowiły istotną wartość za 100-200 lat. - W tym wszystkim ważne jest, że Pan Bolesław zawsze miał ze sobą aparat i większość z tych zdjęć jest opisanych - wiemy kiedy, gdzie i kto jest na zdjęciach - dodał I. Łaborewicz.

Twoja reakcja na artykuł?

8
73%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
3
27%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy uczestniczysz w niedzielnych mszach świętych?

Oddanych
głosów
689
Tak
18%
Tak i zawsze przyjmuję komunię św.
6%
Tak, ale regularnie nie przyjmuję komunii św.
7%
Nie
69%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Te produkty i napoje "aktywują" raka
 
Rozmowy Jelonki
Karkonosze delikatnie – koronkarstwo
 
Nekrologi
Fatalny początek świąt. 5 osób spłonęło w Passacie!
 
Karkonosze
Czy Karkonosze są starsze od dinozaurów?
 
Aktualności
Życzenia od wójta Jeżowa Sudeckiego
 
Kościół i wiara
Przepiękna szopka w Cieplicach
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group