Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 25 grudnia
Imieniny: Anastazji, Eugenii
Czytających: 8143
Zalogowanych: 19
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kowary: Na herbatkę do „Grzybka”

Wtorek, 5 kwietnia 2022, 6:10
Autor: WAC
Kowary: Na herbatkę do „Grzybka”
Fot. użyczone
Chciałabym, aby po odbudowie „Grzybek” stał się kawiarnią dostępną dla wszystkich chcących podziwiać piękno tego unikatowego obiektu – tak o swoich planach na zagospodarowanie dawnej herbaciarni w Kowarach mówi jej nowa właścicielka Emilia Baszak.

Zbudowany na początku XX wieku pawilon służył jako herbaciarnia wypoczywającym w pobliskim domu wczasowym oficerom VII Legnickiego Regimentu Grenadierów Królewskich. Obiekt zbudowano na wysokim, okrągłym tarasie z kamienia. Okrągłe ściany miały wokół okna, a dach w w chińskim stylu kryty był łupkiem.

Ostatnie dziesięciolecia nie były zbyt łaskawe dla herbaciarni. Działka wraz z prawem własności budynku została kupiona przez osoby prywatne od Skarbu Państwa w 1987 r. Niestety od tego czasu nie podejmowano żadnych prac, więc obiekt stopniowo popadał w ruinę. Sytuacji nie poprawiały postępowania ani grzywny nakładane przez służby ochrony zabytków. Dopiero niedawna zmiana właściciela dała temu obiektowi szansę na nowe życie

Jestem kowarzanką, mieszkająca w stolicy Dolnego Śląska – mówi nowa właścicielka obiektu Emilia Baszak. - Od kiedy pamiętam, interesowałam się losem „Grzybka”, niedaleko którego się wychowałam. Nie rozumiałam, dlaczego nikt się nim nie interesuje. Pomyślałam, że może ja powinnam coś zrobić i jakoś tak się poukładało, że dzisiaj jest w moich rękach. Serce mi podpowiedziało, że nie mogę go nie kupić i pozwolić, żeby uległ totalnej destrukcji.
Do tej pory uporządkowaliśmy teren wokół Herbaciarni, usunęliśmy śmieci, całość ogrodziliśmy. Tradycyjnymi metodami zinwentaryzowaliśmy budynek. Przygotowujemy się do trójwymiarowego zeskanowania całego obiektu, co będzie szczególnie istotne dla wykonania nowej więźby dachowej. Z Sejmiku Województwa Dolnośląskiego uzyskaliśmy dofinansowanie dokumentacji projektowej, którą przygotowuje architekt Roman Rutkowski. Jest ona niezbędna dla uzyskania pozwolenia konserwatorskiego od jeleniogórskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu. Projekt ma stanowić pełną rekonstrukcję pierwotnego budynku, z odtworzonymi materiałami, detalami i kolorystką, włączając w to okna i drzwi, a także wieńczącą budynek palmę z miedzi. Jedyną różnicą między stanem pierwotnym a projektowanym w budynku są schody: kiedyś w obejściu pawilonu, prowadzące z zewnętrza od razu na piętro, teraz kręcone wewnętrzne, łączące parter z piętrem. Przygotowujemy się także do złożenia kolejnych wniosków o dofinansowanie renowacji zabytku - kończy nowa właścicielka zabytku.

Twoja reakcja na artykuł?

71
77%
Cieszy
6
7%
Hahaha
3
3%
Nudzi
0
0%
Smuci
2
2%
Złości
10
11%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy uczestniczysz w niedzielnych mszach świętych?

Oddanych
głosów
631
Tak
18%
Tak i zawsze przyjmuję komunię św.
6%
Tak, ale regularnie nie przyjmuję komunii św.
7%
Nie
69%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Te produkty i napoje "aktywują" raka
 
Rozmowy Jelonki
Karkonosze delikatnie – koronkarstwo
 
Nekrologi
Fatalny początek świąt. 5 osób spłonęło w Passacie!
 
Karkonosze
Czy Karkonosze są starsze od dinozaurów?
 
Aktualności
Życzenia od wójta Jeżowa Sudeckiego
 
Kościół i wiara
Przepiękna szopka w Cieplicach
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group