Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 24 grudnia
Imieniny: Adama, Ewy
Czytających: 14706
Zalogowanych: 69
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Rok Jelonka

Niedziela, 28 czerwca 2009, 7:57
Aktualizacja: Poniedziałek, 29 czerwca 2009, 21:58
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Rok Jelonka
Fot. TEJO
Już od 12 miesięcy ufundowany przez rotarian i wykonany przez Lewana Mantidze upiększa trakt śródmiejski. Mowa o rzeźbie, pomniczku jelonka, który – odsłonięty 28 czerwca 2008 – był votum na 900–lecie Jeleniej Góry. Stał się jednym z rozpoznawalnych symboli miasta.

Nie wszystkim się spodobał, jak w to w naszym mieście bywa. Nie ulega wątpliwości, że to właśnie przy jelonku turyści zatrzymują się częściej niż przy którymkolwiek sklepie czy banku, których ostatnio przy ul. 1 Maja mamy przesyt. Robią sobie pamiątkowe zdjęcia. Jelonek stał się maskotką dla najmłodszych, symbolem Jeleniej Góry.

Zdecydowanie mniej oklepanym niż uwieczniony na znaczku pocztowym Neptun z fontanny na placu Ratuszowym, bo władcę mórz i oceanów spotkać można w wielu innych miastach (Świdnica, Gdańsk), a taki jelonek jest tylko w Jeleniej Górze.

Lewan Mantidze, zżyty z miastem Gruzin, wykonał rzeźbę nietuzinkową: kontrowersyjną, ale sympatyczną. Na pewno jeśli jelonek budzi niechęć, to nie jest to połączone z chęcią zrzucenia go z kamiennego cokołu. Faktem jest jednak, że – biorąc pod uwagę niezliczoną ilość zdjęć wykonaną przez minione 365 dni – jelonek wrósł w miasto.

Zdaniem wielu takich rzeźb w przestrzeni miejskiej trzeba nam więcej. Przez czas jakiś ulicę Długą zdobił pomnik dłuta Waldemara Frączkiewicza, ale miasto nie wyraziło woli zakupu dzieła. I artysta usunął rzeźbę. Pamiętamy też jego „Ludzi stąd”, mężczyzn „cyborgów” z wyrazistymi genitaliami. Jedna z takich rzeźb do dziś stoi bodaj w Gorzowie. W Jeleniej Górze nie przyjęły się.

Pomnik to wbrew pozorom ważny element ulicy. Jeleniogórzanie pamiętają poczciwego krasnoarmiejca z dziewczynką dłuta Jana Serafina, symbol podległości Polski wobec Związku Radzieckiego, który w mniemaniu wielu zatracił swoje ideologiczne znaczenie. Stał się po prostu Iwanem, pod którym pary umawiały się na randki.

W lipcu w Jeleniej Górze swoją rzeźbiarską instalację pokaże Robert Kuśmirowski, zwany fałszerzem rzeczywistości. Co to będzie? Niespodzianka. W planach dalekosiężnych jest wystawienie pomnika Bolesława Krzywoustego, Waldemara Frączkiewicza, którego projekt można było podziwiać podczas ekspozycji „Wokół Jeleniej Góry” w Biurze Wystaw Artystycznych. Rzeźba, a raczej cała instalacja, miałaby ożywić tereny przy Wzgórzu Krzywoustego. Społeczny komitet miał organizować zbiórkę, z której dochód pozwoliłby na wykonanie drogiego (z podświetleniem laserami) dzieła. Póki co w tym temacie zaległa cisza. Czy miastu potrzebne są kolejne pomniki?

Sonda

Czy uczestniczysz w niedzielnych mszach świętych?

Oddanych
głosów
620
Tak
18%
Tak i zawsze przyjmuję komunię św.
6%
Tak, ale regularnie nie przyjmuję komunii św.
7%
Nie
69%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Te produkty i napoje "aktywują" raka
 
Rozmowy Jelonki
Karkonosze delikatnie – koronkarstwo
 
Nekrologi
Fatalny początek świąt. 5 osób spłonęło w Passacie!
 
Karkonosze
Czy Karkonosze są starsze od dinozaurów?
 
Aktualności
Życzenia od wójta Jeżowa Sudeckiego
 
Kościół i wiara
Przepiękna szopka w Cieplicach
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group